Żegnaj zwierzu puchaty.
Do zobaczenia kiedyś, gdzieś po tamtej stronie.
Będę tęsknić za puchatym, pachnącym siankiem futerkiem, miękkimi uszami, które tak uwielbiały być głaskane i za wścibskim, łakomym pyszczkiem.
Po prawie 10 latach razem w domu strasznie pusto się zrobiło bez ciebie.
Witaj! Przykro stracić przyjaciela - też straciłam przyjaciele i wiem jak serce krwawi - ale może tam gdzieś też mu jest dobrze . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń