Zamiast bab i mazurków zaproponuję Wam nietypowe pisanki. Fajnie się prezentują i w koszyczku ze święconką i na stole na niedzielne śniadanie.
Jajka trzeba ugotować na twardo, ostudzić, obtłuc skorupkę ze wszystkich stron. Potem wystarczy wziąć pędzelek i pomalować dokładnie całą skorupkę barwnikiem spożywczym. Najwcześniej po około pół godzinie, jak skorupka podeschnie, obieramy i mamy takie kolorowe jajko.
Trzeba pamiętać o dokładnym obtłuczeniu skorupki ze wszystkich stron, żeby nie powstały takie oto białe plamy.
Na zdjęciu na razie jedno jajko do fotki na bloga, a w sobotę rano będzie też czerwone, niebieskie, fioletowe i różowe. Pomalowałam też kiedyś jedno czarnym barwnikiem, ale wyglądało trochę zbyt dziwnie :)
Radosnej Wielkanocy i wesołych jajek Wam życzę najserdeczniej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz