.

.

sobota, 21 lutego 2015

Arabskie pulpety II, z okrą (lub fasolką szparagową)

Pulpety nie są częstym gościem w mojej kuchni, ale jak już są, to są na wypasie. Moja ulubiona wersja, to pulpety w sosie pomidorowym z warzywami, przyprawione w arabskim stylu.
Takie pulpety to pyszny, aromatyczny obiad zarówno na ponurą i chłodną pluchę, jak i na słoneczne lato.
Tym razem są z okrą, moją niedawno poznaną miłością kulinarną pochodzącą z cieplejszych krain. Okra jest pyszna i zdrowa bardzo, polecana do pożerania nawet dla niemowlaków. Jest też niestety trudno dostępna w naszej strefie klimatycznej, więc zamiast okry można dać zieloną fasolkę szparagową, o tej porze roku spokojnie można użyć fasolki z mrożonki. Świeżą okrę można nabyć w autentycznych sklepach z orientalną żywnością (np. w centrum handlu chińskimi ciuchami Marywilska 44 lub na tyłach Hali Mirowskiej w Warszawie).


Potrzeba (u mnie na dwa dni dla 2 głodnych osób):
-mięso mielone, ok. 600g (tu pół na pół wołowina z indykiem, polecam ten zestaw, jak ktoś ma dostęp, to najlepsza by była baranina lub jagnięcina, jeśli ktoś jest fanem drobiu to może być sam indyk)
-jajko
-ok. 3 łyżki tartej bułki
-sól, pieprz, nieczubata łyżka kuminu w ziarnach (od biedy niepełna łyżeczka mielonego), łyżka ziaren kolendry (od biedy niepełna łyżeczka mielonej), 5-6 zgniecionych ząbków czosnku, zioła prowansalskie lub suszony tymianek (niecała łyżeczka), duża szczypta chilli
-średnia czerwona papryka
-duża cebula
-pół większej cukinii
-skórka z cytryny (z ok. 1/3 sporej cytryny)
-2 puszki krojonych pomidorów lub 5-6 dużych, pokrojonych świeżych pomidorów
-2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
-ok. 15-20 strączków okry lub duża garść zielonej fasolki szparagowej

Do miski wkładamy mięso, sól, pieprz, jajko, bułkę tartą, utłuczone w moździerzu (nie musi być bardzo drobno) kumin i kolendrę, 2/3 zgniecionego czosnku. Całość dokładnie mieszamy i wyrabiamy na gładką, kleistą masę. Formujemy kulki (2-3cm średnicy), jeśli masa się bardzo lepi do rąk, to dłonie warto posmarować oliwą i dopiero potem toczyć pulpety. Gotowe pulpety układamy na wysypanym bułką tartą blacie (lub innej powierzchni, do której się nie przylepią, np. na silikonowej macie).
Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę do smażenia (nie extra virgin) lub inny ulubiony olej do smażenia i obsmażamy klopsiki na rumiano. Po obsmażeniu przerzucamy pulpety do dużego garnka, najlepiej z grubym dnem.
Kiedy pulpety się smażą paprykę kroimy w kostkę, cebulę w cienkie półplasterki, a cukinię w grube półplastry. Podsmażamy warzywa na tej samej patelni co pulpety pod koniec dodając resztę czosnku. Przekładamy do garnka z pulpetami, dodajemy pomidory, koncentrat, skórkę z cytryny, sól, pieprz, chilli, tymianek lub zioła prowansalskie i mieszamy dokładnie, ale delikatnie żeby się pulpety nie rozpadły.
Dusimy pod przykryciem ok. 40 minut mieszając od czasu do czasu. W połowie duszenia dodajemy okrę lub fasolkę pokrojoną na kawałki ok. 3-4cm długości.
Podajemy obficie posypane natką pietruszki z ryżem, kaszą (najlepiej bulgur, ale może być też jęczmienna lub kuskus) albo z ziemniakami.

Dla ciekawych arabskie pulpety I.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz